Znajomi i klienci pytają mnie czasem, jaki samochód, jakiej marki i o jakiej pojemności silnika poleciłbym im do użytku domowego. Trudno odpowiedzieć jednoznacznie, bo każdy ma swoje preferencje, jedni lubią auta dynamiczne, inni oszczędne. Jedni małe, do miasta, inni duże i komfortowe. Z reguły ludzie szukają informacji na temat samochodów w branżowych pismach, na forach motoryzacyjnych. Czasem posiądą upragnioną informację i pojawiają się kolejne pytania. W przypadku poszukiwania wskazówek dotyczących jakości oraz awaryjności konkretnego modelu otrzymują informację, że konkretny silnik sprawuje się wyjątkowo dobrze, a inny – nie do końca. Często producenci oznaczają silniki kodem literowym, po którym można dokładnie ustalić, z jakim silnikiem mamy do czynienia. W jaki sposób odnaleźć kod literowy danej jednostki napędowej? Nie jest to informacja, którą podaje się w dowodzie rejestracyjnym.
Trzeba poszukać tego oznaczenia w kilku miejscach, a do najbardziej prawdopodobnych należą:
- Nalepka w bagażniku w okolicach koła zapasowego
- Tabliczka znamionowa pojazdu – okolice podszybia lub boczny wspornik
- Pokrywa rozrządu
- Blok silnika (przy łączeniu ze skrzynią biegów)
Oznaczenia na bloku silnika lub pokrywie rozrządu są najbardziej miarodajne, ze względu na możliwe ryzyko zakupu auta z innym silnikiem, niż model pierwotne w aucie zamontowany.
Zresztą, przy samym zakupie również warto się samodzielnie przyjrzeć pewnym rzeczom. Co można sprawdzić samodzielnie? Na przykład rok produkcji, znajdujący się na szybach , pod logo producenta, w ostatnim rzędzie napisów. Samodzielnie powinno się sprawdzić również numer identyfikacyjny pojazdu, wybity na nadwoziu i tabliczce znamionowej oraz sprawdzić ich zgodność z tymi wbitymi w dowód rejestracyjny i kartę pojazdu.
Wybór auta do użytku domowego powinien być dobrze przemyślany
Można też ocenić stan podwozia. Na trop naprowadzić może świeża konserwacja Bitexem, która doskonale maskuje korozję. Śrubokrętem należy sprawdzić miejsca mocowana elementów zawieszenia, progi oraz podłużnice oraz spawy, bo to one najczęściej korodują. Kolejną rzeczą, która powinna być dopasowana idealnie, a którą można samodzielne skontrolować, są poszczególne elementy nadwozia i karoserii – pokrywa bagażnika, maska i drzwi powinny muszą pracować lekko, nie może być różnic w szerokości szczelin między elementami karoserii. Można też poszukać na karoserii miejsc, gdzie łuszczy się lakier – tam na pewno były robione naprawy szpachlą. Różnice mogą wskazywać na możliwość naprawiana auta tanimi zamiennikami. W komorze silnika alarmujące mogą być ślady utlenionego aluminium, wycieki, rdza, pęknięte plastikowe obudowy.
Z wybranym samochodem można przyjechać do nas, do serwisu. My sprawdzimy dokładnie stan samochodu, czy jest zgodny z deklaracjami sprzedającego, czy nie ma w nim usterek, których samodzielnie, gołym okiem, bez specjalistycznego sprzętu nie wyłapie człowiek, który kupuje auto od czasu do czasu.